Metal to nie jest muzyka dla każdego. Niektóre melodie potrafią wprowadzić w prawdziwą melancholię. Doskonałym przykładem takiej muzyki jest Tool. To muzyka do słuchania, wyłącznie. Przy niej można przestać myśleć o czymkolwiek. Doskonale również się śpi słuchając tego, polecam.
"Tool to amerykańska grupa wykonująca muzykę z pogranicza rocka i metalu progresywnego. Założona w 1990 roku w Los Angeles przez wokalistę Maynarda Jamesa Keenana, gitarzystę Adama Jonesa, basistę Paula d'Amoura i perkusistę Danny'ego Careya. Do 2007 roku zespół wydał cztery albumy studyjne które zostały pozytywnie ocenione zarówno przez fanów, jak i krytyków muzycznych.
Zespół dał szereg koncertów na całym świecie i uczestniczył w licznych festiwalach: Lollapalooza, Coachella, Download Festival, Roskilde, Big Day Out oraz Bonnaroo. Został wielokrotnie nagrodzony i wyróżniony w plebiscytach muzyki heavy metalowej, trzykrotnie otrzymał nagrodę amerykańskiego przemysłu fonograficznego Grammy. W samych Stanach Zjednoczonych grupa sprzedała blisko 11 mln egzemplarzy płyt. Podczas koncertów Tool prezentuje charakterystyczny rodzaj ekspresji, obejmujący rozwiązania scenograficzne z użyciem wizualizacji." - Wikipedia.
Latelarus to trzeci album zespołu, nie odstający zbyt wiele od reszty. Jest tylko troszkę dłuższy. Muzyka zawarta w tym albumie jest tajemnicza, ciężka i pasjonująca. Zresztą jak wszystkie inne. Wydany 15 maja 2001. To właśnie na nim został zawarty najlepszy kawałek tego składu - Schism. Nagrany jako pierwszy singel do albumu. Za ten utwór Tool otrzymał w roku 2002 nagrodę Grammy w kategorii "Najlepsze wykonanie - Metal". Jest świetny, jednak po odpowiednim zaangażowaniu. Wtedy właśnie "the pieces fit".
Polecam również tytułowy kawałek Latelarus. Jestem pewny, że każdy człowiek ten typ muzyku przeżywa całkowicie inaczej. Zapraszam do przeżycia po swojemu :D
Tytuły na płycie to:
- "The Grudge"
- "Eon Blue Apocalypse"
- "The Patient"
- "Mantra"
- "Schism"
- "Parabol"
- "Parabola"
- "Ticks & Leeches"
- "Lateralus"
- "Disposition"
- "Reflection"
- "Triad"
- "Faaip de Oiad"
Miszyn komplit, mam nadzieję, że komuś ta muzyka przypadnie do gustu :D Jest ambitna, sam nie zawsze mam ochotę. Widzimy się za tydzień!
Tool dobry na każdy dłuższy wieczór:)
OdpowiedzUsuń